Dzisiaj chciałam Wam pokazać jak prezentuje się lakier z Orilame kolorek lavend (jeśli chcecie mogę zrobić recenzję tego cuda)
Jest to cudny pastelowy fiolecik, który do pełnego krycia potrzebuje 2 cienkich warstw.
A oto jak wygląda na pazurkach:
Ten cudaczek nie potrzebuje dużo, aby wydobyć z niego blask, więc pomalowałam pazurki lakirem nawierzchniowym z Avonu platinum:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz